Nim
oddasz się z błogością w objęcia Morfeusza
A
twe długie rzęsy spoczną przytulone do siebie
Gdy
umilknie szept twój cichy, który tak porusza
I
szal utkany z gwiazd złotych rozwinie się po niebie
Wiatr
jeszcze poniesie zapach twojej skóry
Pocałunki
zwilżą usta niczym woda źródlana
Nim
nadpłyną snu zasłony tak jak płyną chmury
Pomyśl
o mnie zanim zaśniesz moja ukochana
Twoje
myśli sen wyryje dłutem w sercu moim
W
oczach slajd kolorowy z rysunkiem twojej twarzy
Gdzieś
przez moment odszedł smutek z niepokojem
Bo
myśl twoja o mnie pozawala ciągle marzyć
Jeszcze
tylko w czarodziejskim blasku świecy
Zanim
oddech głęboki sprawi, że ten zgaśnie
Wyślij
do mnie twój dotyk delikatny i kobiecy
I
tylko proszę pomyśl o mnie, pomyśl.. zanim zaśniesz
Brak komentarzy:
Prześlij komentarz