środa, 12 czerwca 2013

MÓJ PRZYJACIEL DESZCZ

O deszczu! Czekam...czekam
Kiedy swymi strugami znów w okno me luniesz
Padasz? Więc znowu uciekam..
W krainę wspomnień, przeszłości zadumę
A przyszłość? Nie wiem i ty mi nie powiesz
Bo czyż swymi strugami przekazać coś możesz?
Nic! Tylko ten gruchot twój w parapet i okno
Patrz, widzisz? razem z tobą moje myśli mokną
I po co? By kiedyś spłynąć całkowicie?
By przeżyć raz jeszcze przeżyte dotąd życie?
Wiem, ciebie mogę przebłagać...
Czas zaś jest katem okrutnym
Dlatego wraz z tobą chcę płakać
I z tobą wraz chcę być smutnym

Brak komentarzy:

Prześlij komentarz