W
porzuconym sercu gdzieś w jego kąciku
Gdzie
jeszcze tli się nadzieja miłości
Tam
nie śmiało płaczę.. choć bardzo po cichu
Wierząc,
że może kiedyś w nim zagościsz
I
myśleć o Tobie wciąż nie przestaję
Odliczam
chwile.. ufając, że Cię spotkam
I
tylko w nim w środku coś Ci wyznaję..
Miłość..,
Która
boje się wypuścić ze środka
Bo
nic tak nie boli.. nawet złe wspomnienia,
Które
są tam także choć mocno ukryte
Jak
poznać gorycz twego odrzucenia
I
poznać, że uczucie.. zostało zabite
Brak komentarzy:
Prześlij komentarz